wtorek, 1 listopada 2011

wszystkich świętych w tempie

Nareszcie w domu (tym wrocławskim). Weekend z rodziną spędzony jak najlepiej. Widzimy się raz w miesiącu więc te kilka dni, były nam jak najbardziej wskazane. Wczoraj w wieczorem, mama lepiła pierogi ruskie co oczywiście sprawiło mi wiele radości, bo cały pojemnik z pierogami mam we Wrocławiu. Lodówka ledwo co się zamyka, jedzenia przynajmniej starczy na tydzień.
Szkoda tylko że musiałam już dzisiaj wracać, bo tak naprawdę to dzisiaj jest to Święto.. Jutro niestety mam wykład, więc obowiązkowy był przyjazd do Wrocławia. Dzisiejszy dzień mega zakręcony. Na 11:00 poszliśmy rodzinnie do kościoła, z rodzicami, bratem i babcią. Później szybki obiad, kawa i biegiem na cmentarz. Uwielbiam to święto, niestety nie nacieszyłam się zbyt długo, ponieważ o 15:10 przyjechała pod mój blog taxówka i pojechałam na pkp. Nie zdziwił mnie fakt, że pociąg był opóźniony. Zaopatrzona była w książkę którą przeczytałam dzisiaj (klik). We Wrocławiu byłam po 18:00, jak wiemy o tej godzinie jest już ciemno. Moim zamiarem było jechać autobusem, ale się spóźniał, więc te 20 minut przeznaczone było na spacer z dworca do domu.
Jestem przeziębiona! Kaszel, ból głowy- przez to musiałam zrezygnować z dzisiejszych planów, które były związane z D.
Jutro wykład z kultury USA. Dobranoc.


uwielbiam ją !

10 komentarzy:

  1. Świetny blog!:)

    Zapraszam do udziału w konkursie u mnie na blogu. Do wygrania nowa torebka marki Zara:)

    http://sentimentallady.blogspot.com/2011/11/konkurs-kreacje-na-topie.html

    Oczywiście obserwuję:)

    OdpowiedzUsuń
  2. oooo chyba wpadnę na te pierogi ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja bardzo nie lubię pierogów ruskich :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam pierogi!!!!!!!!!!!!!!

    Obserwuje i zapraszam do mnie do obserwacji:*:*:*:*:*:*

    ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★

    pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. fajny blog :)

    zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Też kiedyś miałam. Może to tylko takie chwilowe- oby :) Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  7. dzięki bardzo. :D masz świetne okulary!

    OdpowiedzUsuń
  8. super blog :)
    pozdrawiam,
    Klaudia B.

    OdpowiedzUsuń
  9. dobrze,ze ja poki co mieszkam u siebie w domu, a nie studiuje poza miastem :D slicznie Ci w tych okularkach ;)

    OdpowiedzUsuń