niedziela, 21 listopada 2010

chce mi się odpoczynku

Ostatnio naprawdę za dużo się wydarzyło, i chyba nie jestem w stanie tego wszystkiego dokładnie przeanalizować. Myślałam że będzie fajnie, że się uda. Pomyliłam się, wydaje mi się że wszystko zaczęło się za szybko, przez co teraz niepowodzenie w 100%. Co powiesz na to aby zacząć wszystko raz jeszcze? Albo nie. Czemu to ja się staram, i czemu to ja pokazuję że mi zależy? Może w końcu to ty byś wyszedł z inicjatywy że naprawdę nie jestem dla ciebie byle kim i coś jednak dla ciebie znaczę. Ja będę obojętne, będę spokojnie przechodzić obok ciebie na korytarzy, i nieśmiale mówić ci cześć, tak jak to było na początku naszej znajomości, a potem nie będę na ciebie zerkać i się uśmiechać. Twój ruch. Ja poczekam. Jeśli nic w związku z tym nie zrobisz, to jesteś dupkiem! Czy w ogóle istnieje facet który nim nie jest? Każdy facet prędzej czy później nas rani. Chociaż prawdę powiedziawszy niektóre dziewczyny nie zachowują się lepiej. Ale jeżeli o mnie chodzi to mam do siebie szacunek i pewne zasady.
No dobra, wstęp mam za sobą. Jutro poniedziałek, zaczyna się tydzień ostrej nauki, tym bardziej że jutro mam kolokwium a następne już w środę. Jestem wyczerpana ciągłą nauką, chcę wakacje! W tym tygodniu postanawiam odpoczywać od imprez. Przynajmniej 20 zł w kieszeni zaoszczędzone. Nie, tak naprawdę, to mi dobrze zrobi. Niby po alkoholu zapomina się o nieprzyjemnościach, i śmieje się z tego, ale chyba się starzeję i imprezy póki co są dla mnie przereklamowane. A nie będę wymyślać, na dziś koniec pisania. Nic na siłę.

5 komentarzy:

  1. `super zdjęcie ;]]
    masz racje chłopacy to dupki ;pp

    OdpowiedzUsuń
  2. Heh... No to odpoczywaj, mam nadzieje, ze nastepny post bedzie w pelni relaksujacy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wracam ;) Jestem teraz dostępna na tym koncie.
    I obiecuję, że od razu jak znajdę czas po komentuję i poczytam co u ciebie słychać... Ale za nim to nastąpi, może sama mi coś powiesz na ten temat ? :*

    OdpowiedzUsuń
  4. dodaję Cię do obserwowanych i liczę na to samo :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kurcze. przykra sprawa z tym panem.Ale mam nadzieję, że będzie lepiej. A co u Ciebie poza tym? Jak dajesz radę ze wszystkim?
    ja tez mam dosyć nauki....momentami juz chce mi sie płakać.
    :*

    OdpowiedzUsuń