poniedziałek, 20 grudnia 2010

szaleństwo zakupowe

Po 5 godzinach bycia na mieście w końcu wróciłam do domu, napisałam się gorącej herbaty z cytrynką i w końcu mogę cokolwiek napisać. Może was to interesuje, a może i nie, ale zdobyłam kilka fajnych łaszków w sh. Wprawdzie nie wszystko to o czym wczoraj mówiłam, ale mimo wszystko jestem zadowolona, ponieważ od bardzo dawna, nie miałam możliwości pochodzić po sklepach, i szukać oryginalnych łaszek. Pochwalę się, wysyłając zdjęcia i przedstawiając swoją wizję.


brązowy, cieńki pasek- najlepiej nadający się do krótkich spodenek
z wysokim stanem (przykład: zdjęcie w notce wcześniej)
i oczywiście efektowna koszula/koszulka.


luźna, szara bluza ze ściągaczami na rękawach i na samym dole.
Najlepiej nadająca się do czarnych leginsów, emu, oraz wełnianych
skarpet do pół łydki.




długi i gruby brązowy wełniany szal. Taki jak chciałam, szkoda tylko
że nie beżowy, z góry przepraszam za moją twarz xd


Oprócz tego, wynalazłam wspaniałe szare ponczo, nigdy czegoś takiego nie nosiłam i mam nadzieję że po jakimś czasie nie znajdzie się na dnie szafy. Zdjęcia nie ma, ponczo najwyraźniej nie jest fotogeniczne.

4 komentarze:

  1. `no co ty, nie musisz przepraszac za twarz, masz sliczną buxkę ;**
    ha ha, na poczatku w poscie chyba powinno być napiłam się ;DD
    zakupy wyszły ci super, bardzo mi sie podobają te wsdzystkie rzeczy, które kupiłas, szkoda, że tego pończa nie wstawiłaś ;]]
    p.s.-założyłam nowego bloga wbijaj ;]] http://pomocpoppy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. `dodałam jakieś tła ;]]
    http://pomocpoppy.blogspot.com/search/label/t%C5%82a%20na%20bloga

    OdpowiedzUsuń
  3. `fajna zmiana na blogu ;]]
    a kto nie kocha niespodzianek ?. chyba nie ma takiej osoby na swiecie i w całej galaktyce !!. ;DD

    OdpowiedzUsuń
  4. `dla mnie tez, ale mama mi kupiła glany i musiszłam je przymierzyć ;cc

    OdpowiedzUsuń