poniedziałek, 30 stycznia 2012

Selah Sue i Dżem we Wrocławiu / Selah Sue and Dżem in Wroclaw

Z bólem wstałam na dzisiejszą ZUMBĘ, tym bardziej że na zewnątrz mroźnie, mimo wszystko wyczuwałam to będąc pod kołdrą. Zaczynam się pomału przyzwyczajać do wysiłku, widzę to po moim nastawieniu i po tym jak coraz mniej jestem po zajęciach zmęczona.
Mroźne powietrze dało się we znaki. Na szczęście mój tramwaj podjechał w odpowiednim czasie.
Jutro znowu fitness- muszę nadrobić czas kiedy byłam nieobecna, cel mam wymierzony. Cieszę się że z determinacją dążę do niego.
Uwaga mam dobrą wiadomość dla mieszkańców Wrocławia, a mianowicie 8 marca bieżącego roku w klubie Eter (ul. Kazimierza Wielkiego) wystąpi SELAH SUE- znana z piosenki This World. Natomiast w tym samym miejscu dnia 4 marca do Wrocławia przyjedzie Dżem. Tym razem nie odpuszczę. W październiku Dżem pojawił się na Hali Stulecia (koncert symfoniczny), niestety przegapiłam. W tym tygodniu kupuję bilet, i razem z moją Olą, wybieramy się by posłuchać dobrego polskiego rocka.

ENG: The pain I got up today for ZUMBA, especially since the outside is frosty, in spite of all
I sensed that being under the covers. I'm starting to get used to the effort, I see it in my attitude and after I'm less tired after exercising.
Cold air could be felt. Fortunately, my tram drove in a timely. Tomorrow fitness again-
I have to make up for time when I was absent, I have a goal directed. I am glad that I strive for the determination.
Note I have good news for residents of Wroclaw, namely 8th March this year, in Eter Club (Kazimierza Wiekiego street) occurs Selah Sue- famous from This World song. While in this same place 4th March to Wroclaw will come Dżem (polish rock band). This time not let go. In this week I will buy ticket and with my Ola, we're going to hear a good Polish rock.

16 komentarzy:

  1. Jadę do Wrooocławia <3
    Jak ja bym chciała ją zobaczyć .. ooo <3

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam piosenkę This world ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. No to życzę Ci pozytywnego jutrzejszego dnia! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. o jaaaaacie, za ile Selah Sue ? ! ;O

    OdpowiedzUsuń
  5. ja także traktuje go jak przyjaciela.. tylko i wyłącznie.. :) jeej, nje chciałoby mi się chyba iść na zajęcia na twoim miejscu w tak zimny dzień. :D ale macie faajnie. ;* ciekawe czy u mnie ktoś bd spiewał. ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Postaram się być częściej ;))
    Trochę drogo i mnie nie stać, ale chętnie bym poszłą na Selah.... ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. zazdroszczę tych koncertów w Twoim mieście ^^

    OdpowiedzUsuń
  8. nic straconego, zawsze możesz jeszcze go mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  9. zazdroszcze..

    www.aleksandres.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  10. 2 sezon w momencie, gdy umarła siostra Sue :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ale Ci zazdroszczę:) u mnie w mieście bardzo rzadko są koncerty, a jak już to jakiś beznadziejnych zespołów..

    OdpowiedzUsuń
  12. widzisz efekty po tym fitnessie? :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajne ma piosenki Selah Sue ;) Wiesz może po ile bilety itp ?

    OdpowiedzUsuń
  14. zastanawiałam się właśnie czy nie iść na fitness przydałby mi się ale nie wiem właśnie jak z efektami :D

    OdpowiedzUsuń