sobota, 28 stycznia 2012

wieczór z drinkami i Michelem Telo / evening with drinks and Michel Telo

Bardzo owocna noc. Wczoraj o godzinie 20:00 przyszły do nas dziewczyny na wspólne świętowanie- nie wiadomo czego. Aga serwowała wczoraj wyśmienitymi, kolorowymi drinkami. Niebieski- z cytryną, czerwony- z granatem (owoc). Żałuję że nie zrobiłam zdjęcia, ale przypuszczam, że będzie jeszcze okazja do napicia się raz jeszcze. Kilka drinków i zaczęły się tańce i śpiewy. Na 'parkiecie' królowała Aga.
Gdy już każda była zmęczona, zasiadłyśmy w kółku i rozmawiałyśmy na poważne tematy. Na prawdę poważne. Śmiesznie to wyglądało, trochę jak debata, każda chciała dojść do głosu i wyrazić swoją opinię lub opowiedzieć historię przy butelce białego i czerwonego wina. O 3:00 byłyśmy już dość zmęczone, i zasnęłyśmy błyskawicznie.

ENG: Very crazy night. Yesterday at 8:00 pm, came to us girls for celebration- don't know what. Aga was preparing delecious and colorful drinks. Blue with lemon, red with pomegranate. I regret, that I did't do any photos, I suppose that will be another chance do drink together. Few drinks, and it started dance and sing a songs. On the dance floor reigned Aga.
When every of us was tried, we sat in circle and talked for really serious subjects. It looked funny, like debate, everybode wanted talk something, express your opinion or tell a story, the bottle of white and red wine. On 3:00 am we were tried, and instantly fell asleep.

Piosenka która zdominowała wczorajszy wieczór.
A song which dominated yesterday evening.

18 komentarzy:

  1. ah, nie lubie wina mam zle wspomniena :< slicznie wyszlas :)

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam tą piosenkę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. a niewiem , no normalna taka czarna zwykła a co ? ;>

    OdpowiedzUsuń
  4. fajnie, że dobrze się bawiłaś ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie wieczór spędziłyście ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. zdjęcia butów dodam później. jak bede robiła jakąś 'sesje'.
    jedne z nich bedzie można zobaczyć na jutrzejszej niespodziance. :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Hm, może na innej będzie się dało.
    Postaram się dodawać notki częściej. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Takie babskie wieczory są najlepsze. Zawsze jest o czym pogadać i nawet jak nie ma alkoholu potrafimy razem dobrze się bawić:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. WIdzę, że udany wieczór :):) Piosenka<3

    OdpowiedzUsuń
  10. Eh, dawno nie robiłam babskiego wieczoru, po przeczytaniu Twojego posta stwierdzam iż czas to zmienić! : )

    OdpowiedzUsuń
  11. haha , pjona :D
    życzę powodzenia w nauce ;*

    OdpowiedzUsuń
  12. u mnie też ta piosenka wrczoraj dominowała, ale trochę w innej sytuacji - na balu :)
    zastanawiam się czego jak dziewczyny to słysza to piszczą i lecą wszystkie tanczyć, wtf ;p

    OdpowiedzUsuń
  13. kocham tą piosenke <3
    Chciałabym zorganizować spotkanie bloggerek ale nie mam pomysłu jak to zrobić ;/
    Pomożesz?

    OdpowiedzUsuń
  14. Dlatego że mam dość blisko a nie mam 18 lat więc nie moge wyjeżdżać ...;/

    OdpowiedzUsuń