Podjęłam decyzję odnośnie miejsca w którym miałoby się odbyć spotkanie z bloggerkami.
KATOWICE !
Nie było łatwo wybrać, każda z was jest z innej części Polski, ale większość z was wybrała jednak Górny Śląsk. Jestem za, dlatego proszę jeszcze niżej napiszcie mi kto byłby w pełni zainteresowany i podajcie również maila, skontaktuję się z wami i omówimy szczegóły naszego spotkania.
Kochani, jestem we Wrocławiu, mam internet. To najwspanialsza wiadomość po przyjściu do domu. Przyjechałam wczoraj (poniedziałek). Wczoraj już o godzinie 8:00 rano miałam pierwszą jazdę samochodem. Byłam bardzo zestresowana, kiedy wsiadłam po tej drugiej stronie w samochodzie. Instruktor był ze mnie zadowolony, przyznam szczerze, że pierwszy raz mi się coś udało. Jazdę skończyłam równo o 10:00 i w mgnieniu oka zaczęłam się pakować bo przed 11:00 miałam autobus do Wrocławia. Chciałam być jak najszybciej na miejscu. Byle być blisko K. Dojechałam, rozpakowałam się..
Pewnie chcielibyście w końcu wiedzieć kim jest tajemniczy K. Nadszedł chyba czas na to bym w końcu zdradziła wam kilka szczegółów. Kuba, 24 lata. We Wrocławia mieszka od niedawna, na wstępie udało mu się już poznać kilka osób w tym mnie. Spotykamy się w każdy dzień, gdy tylko jestem we Wrocławiu. Wczoraj? Wczoraj spędziliśmy ponad 5 godzin na świeżym powietrzu, spacerując, przytulając się. Chwycił mnie za rękę, ten pierwszy raz. Czułam, że się rozpływam. Było mi dobrze, za dobrze. Rozpieszcza mnie. Dotyka moją dłoń opuszkami palców, bawi się moimi włosami. Lubi to, tak samo jak ja.
Dzisiaj po dwóch latach mieszkania we Wrocławiu, w końcu zapisałam się do biblioteki, udało mi się upolować książkę, którą pochłaniam w mgnieniu oka. O 13:00 umówiona byłam z moją przyjaciółką. Kolejny miesiąc nie widzenia się, sprawił że jak zwykle miałyśmy sobie wiele do powiedzenia. Cieszy się z mojego szczęścia, tak samo jak ja. Dziękuję Aniu. Tego samego dnia o 16:00 usiadłam na ławce na Ostrowie Tumskim, założyłam okulary, słuchawki do uszu i czytałam książkę, czekałam na niego. Załatwiał interesy. Czekałam cierpliwie, nie wiedziałam z jakim nastawieniem przyjdzie na dzisiejsze spotkanie i czy będzie miał dobry humor. Dosiadł się przystojny mężczyzna z lekkim zarostem i z okularami na nosie. Pocałował mnie. Usiadł blisko i dotykał mojego ramienia, dłoni. Siedzieliśmy w jednym miejscu ponad 4 godziny. Sama nie wiem kiedy ten czas minął. Umówiliśmy się na jutro.
Jutrzejszy dzień będzie dniem wymarzonym. Idziemy na piknik. Lampki wina, kocyk i my. Postaram się porobić kilka zdjęć, na szczęście Kuba jest typem mężczyzny, który lubi upamiętniać każdą spędzoną chwilę. Spełniam się, uśmiecham i chyba w końcu mogę powiedzieć że jestem szczęśliwą osobą. Warto było czekać. Uwierzcie mi, warto.
A w moim głośnikach wiecznie lecą piosenki Eliva Presleya. Chyba się starzeję i zaczynam rozumieć sens tych melodii.
jesteś moją tapetą komputerową, budzę się, włączam komputer i od samego rana widzę Twoją twarz, kładę się spać i żegnam się z Tobą- uzależniasz.
no to ja odpadam :(
OdpowiedzUsuńciesze sie Twoim szczesciem!
o kurczę KATOWICE całkiem blisko mnie. może i ja bym sie wybrała, aczkolwiek nic nie obiecuję. ale jak coś to napisz : buziakowapanna@interia.pl / dobrze, że w końcu jesteś szczęśliwa.. nie dziwie się, że Cię do niego ciągnie prawdziwy przystojniak hehe :))))) piknik.. jej, jak romantycznie. Pozdrawiam ! :*
OdpowiedzUsuńAgiiiiiiiiiiii ja też się piszę ; )
OdpowiedzUsuń:*
uwielbiam Twojego bloga! :)
OdpowiedzUsuńi to jak w nim opisujesz swoje sprawy miłosne cieszę się, że w końcu
odnalazłaś swojego wymarzonego mężczyznę ( bo stwierdzę, że bardzo przystojny)! życzę Wam wytrwałości i duuuużo miłości! :*
to on?! pasuje do ciebie idealnie! aahhh, koniecznie opowiedz o tej następnej randce:*
OdpowiedzUsuńOho, tak wygląda "K" ? no to szczęściara z Ciebie ! :D
OdpowiedzUsuńCo do zjazdu... masz jakiś konkretny termin ?
dobrze, że jesteś szczęśliwa !
OdpowiedzUsuńPrzystojny *.*
OdpowiedzUsuńChyba pierwszy raz mogę powiedzieć, że wiem co czujesz. ; ) Obyś już do końca była szczęśliwa. ;)
Ciesze się, że spotkałaś takiego mężczyzne, i że jesteś szczęśliwa ;)
OdpowiedzUsuńPiknik- ale to romantyczne ^ ^
Ale mnie pocieszasz!!!:D mamy umówione kilka spotkań, może coś z tego uda nam się wybrać :D
OdpowiedzUsuńale upolowałaś przystojniaka!:D
tutaj zapraszam do grupy śląskich blogerek w takim razie https://www.facebook.com/groups/201874229920180/ ;)
OdpowiedzUsuńMam 20 minut do Katowic, ale w sumie już nie piszę bloga. A może do tego wrócę?
OdpowiedzUsuńCieszę się Twoim szczęściem, naprawdę!
no to zapraszam na spotkanie, będzie bardzo miło :) 20 minut to pikuś, ja mam 3,5 godziny :P
Usuńżyczę szczęścia ;)
OdpowiedzUsuńAjjj, trochę daleko! Bardziej pasowałbym mi Wrocław:D
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy się opublikuje mój wcześniejszy komentarz. Więc napisze jeszcze raz. Trochę za daleko... Bardziej pasowałby mi Wrocław! ;D
OdpowiedzUsuńja też tak chcę... *.*
OdpowiedzUsuńojej życzę dużo dużo szczęścia ; )
OdpowiedzUsuńzapraszam :3
bałam się tych łabędzi jak cholera ;p
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci szczęścia!
OdpowiedzUsuńKurde, mam bardzo daleko od Katowic, jestem z okolic Łodzi :<
OdpowiedzUsuńObserwujemy?
itsmarlen.blogspot.com
Wiem, przepraszam, pomyliło mi się : >
OdpowiedzUsuńHmm... Mam 145km. do Katowic. ;O A kiedy jest to spotkanie?
OdpowiedzUsuńSzkoda ,że w Katowicach ;(
OdpowiedzUsuńFajny blog,jesteśmy tu pierwszy raz. Zapraszamy do nas ,jeśli ci się spodoba zachęcamy do komentowania i obserwowania. Ty obserwujesz nasz blog - my obserwujemy twój ;]
Ciesze sie, ze w koncu jestes szczesliwa. :)
OdpowiedzUsuńgratulacje :) obyście jak najdłużej byli szczęśliwi !
OdpowiedzUsuńSpróbuje namówic mamę, ale szczerze wątpię, że się zgodzi ;c
OdpowiedzUsuńA ile osób się zgłosiło?
Szkoda :C
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie : http://inspiration-niki.blogspot.com
Cieszę się, że wybrałaś Katowice, bo dam radę tam dojechać, w razie czego pisz: zaczarowanaxd@gmail.com :))
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci i mam nadzieję, że przez cały czas tak między Wami będzie ;)
Przystojniak :D Dlaczego nie KRAKOW?! :(
OdpowiedzUsuńchciałabym się spotkać w Katowicach, ale mieszkam zupełnie na drugim końcu polski, szkoda :(
OdpowiedzUsuńoj kochana szczęscia :*! p.s u mnie w rossmanie chyba nie było, wiec kupiłam w naturze !
OdpowiedzUsuńoo katowice ;))
OdpowiedzUsuńBrzmi tak strasznie pozytywnie, że aż trudno uwierzyć, z jaką radością to opisujesz :-)
OdpowiedzUsuńA jesli można spytać, ile masz lat?
Chłopak zna adres Twojego bloga, śledzi go :-D?
dziękuję c:
OdpowiedzUsuńdopiero dzisiaj czytam ten post. ja jestem zainteresowana ;) napisz tylko dokładny termin spotkania ;)
OdpowiedzUsuńI to lubię! trzeba głośno mówić o swoim szczęściu! Życzę powodzenia z K. i we Wrocławiu - najfajniejszym mieście w Polsce
OdpowiedzUsuń