sobota, 14 lipca 2012

wiecznie zapracowana ale znowu szczęśliwa

Obudziłam się już o 8:00. Czekała mnie praca, tym razem ta lżejsza, u mamy w sklepie. Co nie oznacza, że dziś praktycznie w ogóle nie wypoczęłam. Chciałam mieć chociaż dzień wolnego, dla samej siebie- długa kąpiel, pedicure, peeling, a po południu dobra książka. Niestety na nic ostatnio nie mam czasu. Myślałam, że chociaż w niedzielę będę miała chwilę wytchnienia, ale HiMountain mnie potrzebuje. Od 11:00-20:00. Dobrze, że tylko 9 godzin. Zawsze w niedzielę jest trochę ludzi, a wtedy i robota się znajdzie. Mam wiele wakacyjnych planów, przede wszystkim chciałabym tatuaż, ale na prawdziwy się nie zdecyduję, więc pozostaje mi henna (nie wiecie, gdzie mogę odpowiednią hennę do tatuaży kupić?), a po drugie zmiana koloru włosów, na coś ciemniejszego- do tego będzie potrzebna mi moja przyjaciółka- Aniu, do Ciebie się zwracam z prośbą o pomoc. Lubię zmiany, ale włosów już nie zetnę.

Wczoraj relaksowałam się przez komputerem i oknem rozmowy aż do godziny 1:30. Pomimo, że byłam zmęczona po pracy, rozmowa mnie trzymała i dodawała pozytywnej energii. W końcu musiałam się pożegnać. Życzył mi słodkich snów. I tylko gdy rano włączyłam komputer (uzależniam się) przy śniadaniu i kubku kawy, zobaczyłam wiadomość od niego. Miła jak zawsze, ale nie byłam tym zaskoczona. Zachowuje się już tak od kilku dni. Prawdziwy gentelmen. 24 letni K. który mieszka we Wrocławiu, który ma podobne zainteresowania i z którym rozmowa nigdy się nie kończy - za wyjątkiem nocy.
Dzisiaj powtarzamy tą czynność, którą od kilku dni mogę nazwać moim rytuałem. A teraz czekam na wtorek, aż się spotkamy przy filiżance herbaty Earl Grey, w jednej z najbardziej sympatycznych kawiarenek. Znów się czuję świetnie, ale nie angażując się stwierdzam, że staję się szczęśliwsza bez P.

UWAGA ! Pojawiła się nowość w zakładce- CZAS WOLNY !!

25 komentarzy:

  1. zazdroszczę i tej długiej kąpieli *.*

    OdpowiedzUsuń
  2. lubię jak piszesz ;)
    cieszę się, że nowy kolega jest fajny ;D
    zapraszam do mnie ! ;d

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale fajnie się czyta tą notkę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. i bardzo dobrze, że znalazł się w twoim życiu ktoś taki jak K. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. o proszę! :* świetnie, że się umówiliście:*

    OdpowiedzUsuń
  6. Okej też obejrzę :D
    Ach przydałby mi się taki relaks :D
    Mam nadzieję, że teraz wszystko będzie się układać po Twojej myśli :)!

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam małe przerwy w czytywaniu, ale juz nadrabiam ;)
    Świetnie :) Zazdroszczę bo chciałabym mieć tyle pozytywnej energii co Ty teraz :)
    Buziaki ;*

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo fajnie czyta się twoje notki kochana :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Zmiany są dobre. Nawet te jesli chodzi o chłopaków. Może pan K. okaże się lepszy od pana P. Życze Ci aby więcej było w Twoim zyciu takich szczęsliwych chwil:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam twojego bloga ! ;)

    P. to już przeszłość,nawet nie warto o nim wspominać ;)

    Świetna fotka,jesteś strasznie ładna ;*

    OdpowiedzUsuń
  11. weź oddaj twarz i zgiń <3 *___*
    mam nadzieję, że bd miała podobnie co ty ;3
    mi też by sie jakies zmiany przydały ;p

    OdpowiedzUsuń
  12. tak z Wrocławia (Kobierzyce) to jest 6km do Wrocławia, przynajmniej mieszkam tu do poniedziałku a potem Katowice :))

    OdpowiedzUsuń
  13. jestes sliczna :))) masz taka delikatna urode :) obserwujemy ? :)

    OdpowiedzUsuń
  14. świetny blog!
    dodaje do obserwowanych.
    + zapraszma do mnie :
    werisdiary.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. ja już obserwuję od dawnaaa :))

    OdpowiedzUsuń
  16. ja również jak ty na nic ostatnio nie mam czasu ;D
    zapraszam do mnie ! xd

    OdpowiedzUsuń
  17. bardzo chętnie, choć ja już jakiś czas temu zaczęłam obserwować twój blog ;) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  18. Czekam na szczegóły w związku z K.

    OdpowiedzUsuń
  19. widzę zapracowana jesteś, oczywiście dodaję :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie mówię 'szczęścia', żeby nie zapeszyć. Ale to cudownie, że trafił się ktoś nowy i w dodatku się układa. Oby tak dalej! Trzymam kciuki, kochana :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Życzę dużo szczęścia, takie uczucie zdarza się niecodziennie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. życzę miłego i udanego spotkania :)
    śliczna jesteś *.*

    OdpowiedzUsuń
  23. Ale piękna jesteś! Nie mogę się na Ciebie napatrzeć :)
    Mi niestety też ostatnio czas dosłownie przecieka mi przez palce..

    OdpowiedzUsuń