piątek, 28 grudnia 2012

w Kameleonie zawsze tak jest.

Wczorajszy cały dzień przeleżałam w łóżku ! A zaczęło się to mniej więcej tak...
26.12 (środa) 
Umówiona byłam z Jusią, niby spokojny spacer, a potem miałyśmy pójść do Kameleona*.
*Kameleon- ulubione miejsce młodych mieszkańców Kłodzka. Nie trzeba umawiać się ze znajomymi, by wspólnie pójść do Kameleona, zazwyczaj o 20.00 są już tłumy, a wśród nich masa znajomych twarzy, do których zawsze można się dosiąść.
Po godzinie 18:00, byłyśmy już w Kameleonie, zajęłyśmy jeden z większych stolików, wiedziałyśmy że za jakiś czas pojawią się nasi przyjaciele. Zazwyczaj do godziny 22.00 dominuje wiek gimnazjalny i wczesny licealny, co mnie zawsze rozbawia: dzieciaki zamawiają po jednym piwie, piją je 2 godziny i po tym czasie są już pijani, po czym stwierdzają, że jest już późno i czas najwyższy pójść do domu.
Przed 20.00 przyszedł Tomek S. z którym nie widziałam się prawie 6 miesięcy !! I tym oto sposobem pomału zbierała się nasza ekipa, potem przyszła Asia S, Maciek K. Do naszego stolika co chwilę, ktoś dołączał. Miło się siedziało, rozmawiało, zgadywało jakie to piosenki będą puszczane. Zbliżała się godzina 23:00. Maciek tego dnia bez alkoholowo- kierowca. Udało nam się, zabrać z nim, tylko dlatego że on sam mieszka przy ulicy Spółdzielczej. Dałam się jeszcze namówić Tomkowi na jedno piwo u niego w domu, co nie koniecznie było doskonałym pomysłem, ale chyba chcieliśmy nadrobić te pół roku na rozmowie, która bardzo się kleiła.
Nie byłam późno w domu, przed północą się wyrobiłam. Gorzej było następnego dnia, czyli wczoraj. Cały dzień przeleżałam w łóżku, nic kompletnie nic nie byłam w stanie zjeść, ból głowy, spanie, i tak w kółko. Chciało mi się śmiać z samej siebie, że po kilku piwach miałam takiego kaca jak nigdy w życiu i mówi to właśnie zahartowana studentka.
A Sylwestra spędzam w domu, o ! Za każdym razem na Sylwester wychodziłam na większą imprezę, mając nadzieje że Nowy Rok będzie bardziej udany od poprzedniego. Tym razem spędzę go w domu, dla przeciwieństwa, może Rok 2013 będzie lepszy.

20 komentarzy:

  1. MASZ 22 LATA?! w życiu bym Ci tyle nie dała!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja w przeciwienstwie do poprzednihc lat, w tym ide na impreze :D

    OdpowiedzUsuń
  3. miałaś słabszy dzień i tyle :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja również zamierzam spędzić sylwestra w domu z butelką wina aby opić nowy rok oraz urodziny:)
    Sylwester jest co roku więc jeszcze zdąże pójśc na jakąś większą impreze:)

    OdpowiedzUsuń
  5. chyba rowniez spedze sylwestra w domu :) moze bd lepszy...
    Tego zycze sobie i oczywiscie przede wszystkim Tobie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. to jest ta sama spódniczka co w tej notce : http://indywidualniie.blogspot.com/2012/12/po-wigilii.html :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ne martw sie, ja tez siedze w tym roku w domu z moim chlopakiem :-). Lepsze to niz jakakolwiek zabawa :-). Ooo tak. Mimo ze jestem w pierwszej klasie liceum to tez smiesza mnie rowiesnicy a nawet dzieci dopiero co ktore poszly do gimnazjum - upite, a potem na fejsbuczku chwala sie tym a naprawde jest czego :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Haha fajne zdjęcie. ;>
    Zapraszam w wolnej chwili do mnie. :>

    OdpowiedzUsuń
  9. ja święta też w małym gronie zawsze spędzam. A Eragon jest fajny, łatwo się czyta i w ogóle. Ale film to kompletna porażka. No, może gdybym bez dubbingu ogladała, mógłby być.

    OdpowiedzUsuń
  10. Prowadzisz świetnego bloga! Yay, jeszcze tu wpadnę<3

    OdpowiedzUsuń
  11. racja, czasem ten alkohol może nas zaskoczyć :D a to jaki będzie nast rok, na pewno nie zależy jak spędzimy sylwestra kochana :)
    + ja to płakałam, jak nadszedł dzień moich 21 urodzin, każdemu wokól mówię, że mam 18 :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Płomienna iskra -joanna. Ale strasznie niszczy włosy więc jakbyś chciała farbować to odżywiaj włosy bardzo. Jedwab/odżywki wszystkiego razy 2 :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ładne zdjęcie :3
    Dodałam do obserwowanych ;d

    OdpowiedzUsuń
  14. Też spędzam sylwka w domu :D
    Fajne zdjęcie :DD

    Zapraszam do mnie ;*
    koffamy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. też mam takie miejsca gdzie lubię spędzać czas z znajomymi

    OdpowiedzUsuń