Jutro wracam do Wrocławia, w piątek o 9.00 egzamin z językoznastwa, a potem o 10.19 siup i do pociągu. Mam nadzieję że zdążę, dlatego bilet kupuję już jutro. A potem tylko 4 godziny w pociągu.
I zaczną się weekendowe rarytasy.
A już 3 lipca będę oglądać nowe mieszkanie, tym razem postanowiłam wynajmować pokój 1-osobowy z racji tego że większy komfort, a ja mimo wszystko potrzebuję trochę przestrzeni, pomimo że nie należę do osób dużych.
Jedna z blogowiczek poprosiła mnie o wrzucenie jakiegoś mojego zdjęcia dla porównania czy rzeczywiście mogę przypominać Honoratę Skarbek.
w jakimś stopniu jesteś do niej podobna:)
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcie :>
OdpowiedzUsuńA tak na marginesie już Cię obserwuję od jakiegoś czasu. Nie rozumiałam o co Tobie chodziło w komentarzach o dodaniu do obserwowanych :)
nie widzę za bardzo podobieństwa :P
OdpowiedzUsuńo.
A jeżeli chodzi o podobieństwo do Honoraty, to na tym zdjęciu o wiele mniej ją przypominasz :)
OdpowiedzUsuńNa tym zdjęciu nie jesteś podobna :)
OdpowiedzUsuńAle na tym poprzednim tak.
Pozdrawiam !
mi jej nie przypominasz ale spoko:)
OdpowiedzUsuńbuziaki
ja podobno przypominam cleo z h2o
haha
mozesz u mnie sprawdzic(karolina)
i napisac mi w komentarzu
Ja też nie widzę podobieństwa, ale to chyba dobrze, bo nikt nie będzie Cię kojarzył: "o, to ta dziewczyna, co jest podobna do Honey".
OdpowiedzUsuńPowodzenia na egzaminach.
dzięki,fajny blog , również + do obserwowanych :)
OdpowiedzUsuńwg mnie jej nie przypominasz
OdpowiedzUsuńhaha ja też zawsze potrzebuję przestrzeni :)
jesteś ładniejsza od niej -.-
OdpowiedzUsuńNie jesteś podobna, ale jesteś śliczna! ;)
OdpowiedzUsuńdzięki i zapraszam do mnie ponownie ;)
dokładnie, jesteś bardzo ładna. a zdjęć wstawiłam mnóstwo, bo ostatni dzień gimnazjum. lubię czytać Twoje notki! :)
OdpowiedzUsuńJesteś do niej troszeczkę podobna ;) Dziękuję za komentarz na blogu i przepraszam, że tak długo nie odwiedzałam tego bloga, pozdrawiam ;) Trzymam kciuki za ten egzamin i zdążenie na pociągu.
OdpowiedzUsuńTe nutki są na maxa pozytywne, czuję, że jedna z nich bedzie moim wlasnym hitem lata (jeszcze Riri i "Man down" startuje do tego miana).
OdpowiedzUsuńNie przypominasz Honoraty, na Twoje szczęście z resztą :) :)
Fajnie piszę? Moim zdaniem całkiem zwyczajnie, ale dziękuję bardzo. :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o Twoje rzekome podobieństwo do Honey, to tylko na jednym zdjęciu bardzo ją przypominasz - tym dodanym dwie notki wcześniej. Na innych, według mnie, nie za bardzo to widać.
Trzymam kciuki za egzamin i poszukiwanie pokoju! :)
w sumie moje się troche poobcierały od wew. storny buta, tuż przy tej kokardce dziwnej, ale nie jest to bardzo widoczne, w sumie jest to prawie jak jakas cieńka ceratka, to czego oczekiwać, ale mysle ze troche jeszcze przetrwają.. a co do podobieństwa do hon. to nie widzę!
OdpowiedzUsuńNo, Podobna Trochę Jesteś : )
OdpowiedzUsuńŚwietny blog!;*
OdpowiedzUsuńDzięki,co do notki niżej to ja zaczęłam oglądać 'Sex,dirty,money' i również mogę polecić.A zaraz zacznę oglądać Supernatural ;) A Glee już sciągam jak mówisz ze fajne:)
OdpowiedzUsuń