wtorek, 21 czerwca 2011

na najblizsze dni

Miałam zamiar się uczyć od 18.00 jak zwykle plany związane z nauką legły w gruzach, a to dlatego że myślę o weekendowym wyjeździe do rodzinki w okolice Poznania, a drugim powodem jest moja miłość. Ciężko gdy nie mamy możliwości się widzieć, pozostają nam jedynie zdjęcia i myśli.
Jutro wracam do Wrocławia, w piątek o 9.00 egzamin z językoznastwa, a potem o 10.19 siup i do pociągu. Mam nadzieję że zdążę, dlatego bilet kupuję już jutro. A potem tylko 4 godziny w pociągu.
I zaczną się weekendowe rarytasy.
A już 3 lipca będę oglądać nowe mieszkanie, tym razem postanowiłam wynajmować pokój 1-osobowy z racji tego że większy komfort, a ja mimo wszystko potrzebuję trochę przestrzeni, pomimo że nie należę do osób dużych.
Jedna z blogowiczek poprosiła mnie o wrzucenie jakiegoś mojego zdjęcia dla porównania czy rzeczywiście mogę przypominać Honoratę Skarbek.


19 komentarzy:

  1. w jakimś stopniu jesteś do niej podobna:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładne zdjęcie :>
    A tak na marginesie już Cię obserwuję od jakiegoś czasu. Nie rozumiałam o co Tobie chodziło w komentarzach o dodaniu do obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie widzę za bardzo podobieństwa :P
    o.

    OdpowiedzUsuń
  4. A jeżeli chodzi o podobieństwo do Honoraty, to na tym zdjęciu o wiele mniej ją przypominasz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Na tym zdjęciu nie jesteś podobna :)
    Ale na tym poprzednim tak.

    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  6. mi jej nie przypominasz ale spoko:)
    buziaki
    ja podobno przypominam cleo z h2o
    haha
    mozesz u mnie sprawdzic(karolina)
    i napisac mi w komentarzu

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też nie widzę podobieństwa, ale to chyba dobrze, bo nikt nie będzie Cię kojarzył: "o, to ta dziewczyna, co jest podobna do Honey".

    Powodzenia na egzaminach.

    OdpowiedzUsuń
  8. dzięki,fajny blog , również + do obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń
  9. wg mnie jej nie przypominasz
    haha ja też zawsze potrzebuję przestrzeni :)

    OdpowiedzUsuń
  10. jesteś ładniejsza od niej -.-

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie jesteś podobna, ale jesteś śliczna! ;)
    dzięki i zapraszam do mnie ponownie ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. dokładnie, jesteś bardzo ładna. a zdjęć wstawiłam mnóstwo, bo ostatni dzień gimnazjum. lubię czytać Twoje notki! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jesteś do niej troszeczkę podobna ;) Dziękuję za komentarz na blogu i przepraszam, że tak długo nie odwiedzałam tego bloga, pozdrawiam ;) Trzymam kciuki za ten egzamin i zdążenie na pociągu.

    OdpowiedzUsuń
  14. Te nutki są na maxa pozytywne, czuję, że jedna z nich bedzie moim wlasnym hitem lata (jeszcze Riri i "Man down" startuje do tego miana).

    Nie przypominasz Honoraty, na Twoje szczęście z resztą :) :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajnie piszę? Moim zdaniem całkiem zwyczajnie, ale dziękuję bardzo. :)

    Jeśli chodzi o Twoje rzekome podobieństwo do Honey, to tylko na jednym zdjęciu bardzo ją przypominasz - tym dodanym dwie notki wcześniej. Na innych, według mnie, nie za bardzo to widać.

    Trzymam kciuki za egzamin i poszukiwanie pokoju! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. w sumie moje się troche poobcierały od wew. storny buta, tuż przy tej kokardce dziwnej, ale nie jest to bardzo widoczne, w sumie jest to prawie jak jakas cieńka ceratka, to czego oczekiwać, ale mysle ze troche jeszcze przetrwają.. a co do podobieństwa do hon. to nie widzę!

    OdpowiedzUsuń
  17. No, Podobna Trochę Jesteś : )

    OdpowiedzUsuń
  18. Dzięki,co do notki niżej to ja zaczęłam oglądać 'Sex,dirty,money' i również mogę polecić.A zaraz zacznę oglądać Supernatural ;) A Glee już sciągam jak mówisz ze fajne:)

    OdpowiedzUsuń