piątek, 19 sierpnia 2011

kwiatuszek / flower

Już po pracy. Kolejny dzień kiedy robota szybko minęła. Pytaliście się mnie gdzie pracuję, otóż w księgarni. Typowa praca sezonowa. Dziś do południa tak ślicznie świeciło słońce i naprawdę było bardzo ciepło, później na jakiś czas grzmiało, lał deszcz i było tak niesamowicie ciemno, zupełnie jak koniec świata. Na szczęście po godzinie znowu się wypogodziło i do miasta zawitało słońce.
Kupiłam dziś kolczyki perełki, wkrętki (uwielbiam tego rodzaju kolczyki) i kwiatuszka do włosów z gumką. Jak mam koczka to naprawdę ładnie to wygląda. Wracając do domu natknęłam się na drogerię i nie mogłam odmówić lakierowi jasny róż z eveline. Uwielbiam jasne kolory na paznokciach, te na neonowe faza już zniknęła.
W poniedziałek wracam do Wrocławia, aby załatwić w końcu sprawę z praktykami, bo już na mózg dostaję! Chcę już wszystko załatwić i mieć święty spokój.

----------------------------------------------------------

After work. Another day, when the job passed quickly. You asked me, where I'm working, so I work in bookshop. It's a typical seasonal work. Today until noon, was beautiful sunny weather and really was hot, then was storm, and it was raining. It was so dark outside, it's look like end of the world. After hour again was sunny. I bought today earrings and flower to hair. When I came back to home I went to cosmetics shop and bought nail polish from eveline. I love bright colour on nails.
On Monday I will come back to Wrocław, because I would like settle the matter with practice.



Uwielbiam piosenkę Rihanny i Ne-Yo- Hate that I love you
I love Rihanna and Ne-Yo songs- Hate that I love you

22 komentarze:

  1. u mnie też była burza i ciemno i padało a teraz znowu słońce, zaraz pewnie znowu burza przyjdzie bo to taka pogoda że masakra ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajna praca;) Widzę że zakupki również udane;)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie nie jest najgorzej :) Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. u mnie cały ranek były burze :o
    co do butów - nie wiem czy się rozklejają bo miałam je kilka razy nałożone, no ale na pewno jak w deszcz nałożysz to się rozkleją, ale ja wolę nie ryzykować ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. A u Nas Słonko..!;D
    fajne zdjęcie.!:)

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie już po burzy, ale nieopatrznie zostało otwarte okno... salon niemal odpłynął do sąsiadów ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. u mnie też byla burza ;(
    śliczne zdjecie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. swietne foto ; >>
    a u mnie wichura, burza, i duzooo deszczu ; /
    zapraszam do mnie ; p

    OdpowiedzUsuń
  9. to twoja fotka? u mnie też lało ..
    zapraszam do mnie !
    http://natka-osobiesamej.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. święty spokój też bym chciała mieć

    OdpowiedzUsuń
  11. aha , wiem kogo ta fotka.. ;) dzięki ;3

    OdpowiedzUsuń
  12. u mnie też! nawet 32 stopnie na termometrze, a ok. 17 burza, szaro i paskudnie ;/

    OdpowiedzUsuń
  13. u mnie też dziś była burza, i jak na złość pierwszy raz od tygodnia nie miałam parasola przy sobie. praca w księgarni ? na pewno jesteś na bieżaco ze wszystkimi nowościami :) śliczne zdjęcie!

    OdpowiedzUsuń
  14. ja byłam na działce, to taka burza przyszła z gradem, że się z przyjaciółkami zapakowałyśmy do samochodu i wróciłyśmy do warszawy. Jakaś masakra poprostu

    OdpowiedzUsuń
  15. Like the picture so much. You have a great seasonal work! :D

    OdpowiedzUsuń
  16. dziekuje b:)
    uwielbiam wszelkie kwiaty do wlosow:)

    OdpowiedzUsuń
  17. kurcze w księgarni super, pewnie mozesz wszystko sobie czytac:)

    OdpowiedzUsuń