Dziś byłam w pracy, od 11:00-15:00. Na szczęście nie tak długo jak w tamtym roku. Byłam w bibliotece, oddałam poprzednie książki i wzięłam nową- "Dom nad rozlewiskiem". Dużo osób ją zachwala w tym moja mama. Postanowiłam się za nią zabrać. Jeśli mi się spodoba, a przypuszczam że tak, wezmę kolejne tomy.
Przed pracą, byłam w sh. I bez rewelacji. Jedynie co wzięłam sweterek i chustkę w panterkę.
Umieszczam dziś wideo, z tego względu bo chciałabym się dowiedzieć jaka piosenka leci w tle, niestety nie znam tytułu, a chciałabym się dowiedzieć.
-----------------------------------------------------------------------
Therefore that on my blog includes also foreign people, I decided write it in two language. English and polish.
Today I was in work from 11:00 to 3:00 pm. Fortunately not too long, like last year. I was in library, I gave previous books and I took new- "Dom nad rozlewiskiem". A lot of people praises this book, also my mum. I decided start reading. If I'd like it, I will take another parts.
Before work, I was in second hand. Without revelation. I was taking sweater scraf.
I putting today video, because I would like to find out what is the soung in background, unfortunately I don't know tittle. Please help me guys!
ja mam w planach jutro iść do sh, ostatnio wciąż wracam z pustymi rękami :< :)
OdpowiedzUsuńa no to pracowity dien :d
OdpowiedzUsuńnie wiem co to za piosenka :(
piękny masz naglówek sama robiłaś! :&
Jak zawsze oszałamiająca. ;)
OdpowiedzUsuńniestety nie wiem co to za utwór:(:)
OdpowiedzUsuńnie znam tego utworku ;/
OdpowiedzUsuńzdjęcie śliczne ;p
nie mam pojęcia co to za piosenka.
OdpowiedzUsuńdaj zdjęcie sweterku i chusty ^^
byłam ostatnio z koleżanką w sh - to była wyprawa życia, hahahaha. bo ona sobie wymyśliła, że chce jakąś bluzkę przypałową, najlepiej z jakiejś kreskówki - no, okej, poszłyśmy i nie dość, że nic nie było, ceny kosmiczne (naprawdę! jak tam była jakaś byle kurtka za 120 zł o.O), to jeszcze wychodzę z tego sh (po schodkach w górę, bo to tak trochę w hmmm.. "piwnicy" było ;p), a tam moja polonistka o.O omg, mam nadzieję, że we wrześniu komentować nic nie będzie, bo jej 'dzień dobry' nie miałam jak powiedzieć - trochę jednak za daleko była, żeby się witać i to szła z kimś tam, więc... ehhh. xD
OdpowiedzUsuńnie pomogę co do piosenki, bo niestety nie kojarzę :(
Możesz też wstawić sobie translate'a ;)
OdpowiedzUsuńBoskie zdjęcie!!
Niestety nie znam tego utworu ;(
Zapraszam do mnie.
fajne zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńdołączam się do grona zachwalających książkę :dom nad rozlewiskiem" - jest świetna, czytaj, czytaj ;) Pomysł z notkami w dwóch językach jest bardzo fajny i praktyczny. Powtórzę pytanie jednej już osoby: sama robiłaś nagłówek? :*
OdpowiedzUsuńładne zdjęcie.
OdpowiedzUsuńtak, sama robiłam nagłówek :)
OdpowiedzUsuńWow, przepiękne zdjęcie !
OdpowiedzUsuńMożesz dodać więcej ? ;p
"dom nad rozlewiskiem" zanudziłam się baaaaaardzo. Ale może następne części są lepsze.
OdpowiedzUsuńaj troszkę błędów jest w tym tekście, ale praktyka czyni mistrza! :) ja czasami takie gafy strzelam z nieuwagi że nie chce mi się nawet mówić :D
buźki!
w takim zwykłym sklepie z odzieżą, obuwiem ;p
OdpowiedzUsuńpokarz ten sweterek i chustke ja jutro ide na łowy do sh :D
OdpowiedzUsuńa gdzie pracujesz ? :)
OdpowiedzUsuńładne zdjęcie :)
a gdzie pracujesz ? :)
OdpowiedzUsuńładne zdjęcie :)