niedziela, 9 października 2011

Selah Sue

Zapewne słyszeliście już o Selah Sue. Oczywiście jeśli podobnie jak ja interesujecie się muzyką soul.
Ma warunki rasowej wokalistki soulowej, wręcz jamajskiej, ale Selah Sue z wyglądu przypomina typową młodą Belgijkę: z twarzą anioła i w wieku, w którym zalicza się kolejne semestry studiów. Spotkanie z nowym, nieoszlifowanym diamentem belgijskiej sceny reggae groove „płaskiego kraju”.
Sama Selah przypomina mi trochę Duffy czy też Amy Whinehouse. Dziękuję że ktoś tworzy taką muzykę !


Piosenki które mnie naprawdę urzekły to:









Już teraz wiem że przez dłuższy czas Selah będzie mi towarzyszyć w moim świecie pełnym szaleństwa i tajemnic.

miłego słuchania.

10 komentarzy:

  1. Kocham ją. Pierwszy raz ją usłyszałam w rekalmie kinder bueno i od tamtego czasu nie mogę przestać jej słuchać. Mi jej głos przypomina mieszankę Amy Winehouse i Adele :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam się na tego gatunku muzyce choć te piosenki bardzo mi się pdoobają.
    narratorka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam o niej, ale jej muzyki nie, bo raczej nie mój typ:).

    OdpowiedzUsuń
  4. jest prześliczna i ma genialne piosenki! cudowny głos!

    OdpowiedzUsuń
  5. pierwsze o niej słyszę, ale ma piękny głos ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ma coś w sobie.. ;) one jak i jej piosenki

    OdpowiedzUsuń
  7. nie słyszałam , ale w najbliższym czasie posłucham :)

    OdpowiedzUsuń