czwartek, 29 grudnia 2011

powrót do Wrocławia z bratem

Nareszcie ! Dzisiaj wracam do Wrocławia. Nie żeby w domu było mi źle, bo i obiadki zrobione i śniadanko prawie że do łóżka, ale jak już wcześniej wspomniałam tęsknię za tym chaosem we Wrocławiu, po tak długiej nieobecności nawet odgłos tramwaju może uszczęśliwić. Tym bardziej że do Wrocławia nie jadę sama, to i podróż będzie śmieszniejsza. Otóż na sylwestra przyjeżdża do mnie mój brat i wszystkie dni, które spędzimy w polskim Las Vegas mamy dokładnie zaplanowane. Niebawem wychodzimy z wszystkimi tobołami na dworzec -> 2 godziny w pociągu -> 2 godziny w mieszkaniu -> RYNEK ! Muszę koniecznie znaleźć swój aparat. W Kłodzku przeszukałam wszystkie szafki, więc przypuszczam że moje cudo zakurzone gdzieś leży w mieszkaniu wrocławskim. Podsumowanie świąt: Jak zwykle minęły szybko, a przygotowania do nich trwały naprawdę długo. Codzienne sprzątania, gotowanie. A przy rodzinnym stole spędziliśmy raptem 3 dni. Z prezentów każdy zadowolony, atmosfera w te 3 dni była magiczna, czas wracać do rzeczywistości. Najbardziej jednak cieszę się z faktu, że nie ma śniegu! Zima tegoroczna jest piękna i słoneczna. Słyszałam że w niedzielę, w Nowy Rok pogoda ma się zmienić i najprawdopodobniej spadnie śnieg. Shit happend. By the way, polecam kupić styczniowego JOY'a.

11 komentarzy:

  1. Ja też przesiałam gdzieś swój aparat i nie mogę go znaleźć ;/
    Przekopałam całe mieszkanie i nic...
    Ale jak to się mówi.. jak nie będzie mi potrzebny to wtedy się znajdzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja nigdy nie bylam we Wroclawiu, jedynie przejezdzalam, aale chetnie sie tam wybiore ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. śniadanie w łóżku i siedzenie w nim do 12,raj na ziemi <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Też się cieszę, że nie ma śniegu! Brrrr... Oby pogoda się nie zmieniała!

    OdpowiedzUsuń
  5. ahh chaos. u mnie go ostatnio za duzo, chociaż ja wiem że bez niego by mi było jeszcze bardziej źle niż jest teraz ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam styczniowego Joya!:D Wywiad z Leighton Meester no i ciuchy są cudowne! ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ` mhm. w sumie to śnieg mógłby być ale na ferie. :) zawsze tak jest. tyle przygotowań. a święta i tak krótko trwają. rutyna. :))

    OdpowiedzUsuń
  8. masz słońce u siebie?! ja mam pogodę jak w Anglii! :<

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie kochana ! nic sie nie stalo ;* Juz wszystkko obcykalam na tym PhotoScape ,wiec juz sama będe kombnowac hhaa ;D Ty i tak mi bardzo pomogłąs * dziękuje Ci bardzo ;*I jezcze raz przepraszam za zajecie czasu ; )

    OdpowiedzUsuń
  10. Zazdroszcze Ci ,ze tak sobie pomieszkujesz we Wroclawiu * Co wogole studiujesz ? Tez chcialabym chodzic na studia gdzies do wiekszego miasta ! Wyrwac sie ; -)

    OdpowiedzUsuń