Chciałabym w skrócie podsumować całość, cały ten długi weekend. A mianowicie na wstępie chciałabym powiedzieć, że maj to odpowiedni czas na to żeby zbliżyć się z moją przyjaciółką. Cały ten tydzień spędziłyśmy ze sobą, horrorem było gdy musiałyśmy się żegnać na kilka dni, uważam że te kilka dni naprawdę nam pomogło i podtrzymało naszą przyjaźń, która jest jeszcze lepsza niż przedtem. Już tęsknię za Justyną, dzisiaj godnie mnie pożegnała gdy wsiadałam do busa, obiecała nawet że 21 maja przyjedzie na 3 dni do Wrocławia, a później razem pojedziemy na weekend do Kłodzka.
Generalnie, to muszę jeszcze dodać, że jak zwykle zwracam uwagę na tych mężczyzn, gdzie wiem że nie powinnam patrzeć. Taką przygodę z Justyną miałyśmy w czwartek. Tradycyjnie umówiłyśmy się na stadion, ale z racji tego że niesamowicie zaczął padać deszcz, postanowiłyśmy wejść do baru przy stadionie. I tam właśnie poznałyśmy chłopaków o których wam wspominałam w poprzedniej notce (piłkarzy). Moją uwagę przyciągnął chłopak, o nie brzydkim uśmiechu i tym błysku w oku, wiem mówię teraz jak typowa nastolatka jarająca się faktem, że spojrzał na nią najładniejszy chyba chłopak w barze. Ale mówię to co czuję. Spędziliśmy razem cały wieczór na rozmowie, która ciągle była w toku. Zobaczymy..
Na dziś koniec, nie chcę więcej pisać. Zmęczona jestem 1,5 godz. drogą do Wrocławia. NIE CHCĘ TU BYĆ!
ladne zdjecia ;)
OdpowiedzUsuńNa zdjęciach jak zwykle wychodzisz słodko :)))
OdpowiedzUsuńMoja majówka też była całkiem udana.
Odpoczywaj ! :P
cudowny filmik! zapraszam :)
OdpowiedzUsuńwidać, że miałaś udaną majówkę :)ja nawet nie miałam jak z przyjaciółką się spotkać ;)
OdpowiedzUsuńNie wiem dlaczego ale film nie chce mi się otworzyć,
OdpowiedzUsuńobserwuję i zapraszam do siebie:)
na tych zdjęciach jesteś bardzo delikatna ;d
OdpowiedzUsuńARBUZOWA BLUZKA <3 śliczna, życzę powodzenia z chłopakiem.
OdpowiedzUsuńMam wrażenie że maj jest miesiącem miłości.
U mnie była to zdecydowanie najlepsza majówka jak do tej pory!
OdpowiedzUsuńA co do aparatu - wydałam sporo, bo go jeszcze ubezpieczyłam, wydałam grubo ponad 3tyś... Aż strach się przyznać. Zaraz mi mafia na chatę wpadnie i będzie :P :D
taka słodka na tych zdjeciach :D!
OdpowiedzUsuńnono :) widac majówka się udała:) śliczna jesteś!
OdpowiedzUsuń