Dojechałam do Kłodzka. Dobrze, że wzięłam ze sobą pamiętnik, w którym znajduję się masa pamiątek, z każdego mojego spotkania z Dominikiem. Muszę zdystansować, bynajmniej tak mi radzi moja przyjaciółka. Postaram się.
Obecnie, aby nie myśleć o mojej czwartkowej kłótni z Dominem, oglądam film pt: "Zakochana bez pamięci" (obejrzyj). Fascynuję się od dawna językiem francuskim, obiecuję sobie, że po licencjacie zabiorę się za naukę kolejnego języka, ale raczej dla samej siebie. Tym bardziej, że słyszałam już wiele opinii na temat mojego wymawianego 'r'.
Aby jutro korzystnie spędzić dzień w Kłodzku, na początku idę na łowy do sh, a później do księgarni. Gdybym mogła, zostałabym tam na stałe i pracowała. Natomiast, za bardzo kocham Wrocław, za dużo znajomych. Ciężko by było po dwóch latach zostawić to wszystko i wrócić na stare śmieci.
Mam już pomysł na prezent świąteczny dla swojego chłopaka, obiecuję, że gdy tylko uda mi się zrealizować już po weekendzie, zrobię zdjęcia efektu końcowego. Znalazłam też doskonały zapach- Mexx IceTouch ! Polecam każdej dziewczynie, która chce sprawić prezent swojemu mężczyźnie, tacie, bratu.
Miłego wieczoru.
ooo ;d nie omieszkam powąchać tego zapachu :D i ciekawa jestem co tam wykombinujesz:D
OdpowiedzUsuńja właśnie jestem w trakcie poszukiwań prezentów ;)
OdpowiedzUsuńKochana, zapraszam na świąteczny konkurs na moim blogu, do wygrania dowolna bransoletka Who :) buziak!
wąchałam ten zapach, jest świetny :D
OdpowiedzUsuńaktualnie moja waga wskazuje 76kg, do świąt chcę ważyć 75kg, a ogólnie chcę schudnąć do 62kg :)
nie ogladalam tego filmu :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na konkurs, do wygrania bon do sklepu (H&M, C&A, New Yorker czy Reserved) Zgłoszenia do 13 grudnia ! :)
fashion-style-viola.blogspot.com/2012/11/konkurs-wygraj-bon-na-zakupy.html
Język francuski jest piękny *.*
OdpowiedzUsuńnie oglądałam filmu :D jeszcze :D
OdpowiedzUsuńJa i tak planuję przysiąść w tej przerwie świątecznej do nauki...
OdpowiedzUsuńTo zdjęcia z wakacji :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie, akustyczne wersje piosenek zawsze są lepsze.
OdpowiedzUsuńja teraz bez Twittera nie umiem żyć :D
OdpowiedzUsuńjęzyk francuskie jest bardzo ładny, jednak ja wybrałam niemiecki... i dzięki za pomysł na prezent, bo już tylko dwa tygodnie do świąt
OdpowiedzUsuń:)))
OdpowiedzUsuńmasz wspaniałego bloga! będzie mi miło jeśli spodoba Ci się mój i również go zaobserwujesz ;))
OdpowiedzUsuńZapachy Mexx są śliczne, sama jeden kupiłam w prezencie;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ten film chcę już od dawna zobaczyć, ale jakoś nie ma okazji. Francuski jest pięknym językiem, ale po nauce go w liceum nic nie pamiętam :D
OdpowiedzUsuńświetny blog , genialne posty na poczatku nie widziałam czy to opowiadanie czy nie z chęcią obserwuję ^^
OdpowiedzUsuń