tylko TY !

Znów siedzę tu i piszę o Tobie. Złych myśli tyle chodzi po głowie. Telefon milczy już nie zadzwonisz, oddalasz się dlaczego to robisz? Teraz wiem, na pewno to wiem, proszę wróć bez Ciebie nie ma mnie. Wystarczy gest, wystarczy słowo, by z Tobą być, na zawsze z Tobą. Tylko ty w moich snach, tylko Ty cały świat, tylko Ty bo właśnie ty jesteś tym czego chcę. Tylko Ty sprawiasz, że kocham cię, tylko Ty sprawiasz to czego chcę.
Już dosyć mam czekania i wspomnień, dlaczego nie potrafię zapomnieć.
Taki piękny wieczór, aż chce się wyjść, pospacerować, porozmawiać z przyjaciółmi. Już niedługo to wszystko się zakończy, ta gonitwa, ta ciągła nauka. Jest stres? Nie jeszcze nie. Będzie dopiero jak wejdę na salę i zdam sobie sprawę że właśnie piszę egzamin od którego zależy reszta mojego życia. Na każdym egzaminie stres mnie zabije, i to jest silniejsze ode mnie, przez co potem jestem nie zadowolona z wyników i rozpaczam przez cały czas. No ale co ma być to będzie, jestem z natury optymistką i wmawiam, że zdam, że sobie poradzę. Historia zaczęła mnie fascynować, no może nie tak jak pisanie bloga, ale odczuwam zadowolenie, że owy przedmiot wybrałam na maturze. Oby ten entuzjazm mnie nie zawiódł, a przyniósł szczęście i żebym była w końcu dumna i miała jakiś priorytet na swoje dalsze życiowe plany. Zdaje mi się, że powinnam już zamknąć czerwony krzyżyk, aby przerwać 'serfować' po necie, ustawić na gg status niedostępny, wyłączyć program muzyczny i zamknąć laptopa i zabrać się za coś bardziej pożyteczniejszego. Natomiast coś jednak w głębi duszy podpowiada, że jeszcze za wcześnie aby rezygnować z przyjemności, a z kolei wiem że powinnam wziąć repetytorium z historii i wkuwać daty. Wybór ciężki, wybieram naukę, na dzisiaj dość blogowania. Czy to nie wspaniałe podzielić się z innymi swoimi uczuciami, przeżyciami i wspomnieniami?!