poniedziałek, 2 kwietnia 2012

moje biurko

Dość, dość, dość, dość ! Na szczęście jutro ostatnie przed świąteczne koło. W środę jadę na święta do Kłodzka, i 2 tygodniowa przerwa od uczelni. Marzę by usiąść z założonymi rękoma i zaliczyć wszystkie egzaminy, nie przesadzam- po prostu wiem, że niektóre osoby tak mają. Przyjdą na egzamin nie przygotowane, a zaliczają. Shit happend.
Wczoraj dowiedziałam się, że nie zaliczyłam kultury USA, dodatkowy stres. Błagam was, nie jarajcie się tak w komentarzach tą kulturą, bo czytając niejednych komentarze widzę tylko: "jaaaa, uczysz się na USA, ale czad" itp. Jeśli myślicie że kultura USA, to nauka o fladze, muzyce amerykańskiej, filmach to się grubo mylicie. W zeszłym semestrze zmagałam się z polityką, kadencje prezydentów, prawo amerykańskie (przedmiot, który wykładany jest na kierunku Prawo), więc jeśli lubicie historię, albo wos, to podniecanie się moim przedmiotem jest jak najbardziej wskazane.

Dzisiaj pozwalam wam zobaczyć moje stanowisko pracy, nie załamcie się bałaganem na biurku, ale podczas nauki wszystko jest przydatne, nawet zeszyt z ubiegłego roku dostrzegam.



25 komentarzy:

  1. Uwierz mi, ze to nie jest bałagan :)

    OdpowiedzUsuń
  2. czemu twoje zdjecia są wszystkie takie przerobione, wstaw cos naturalnego, jesli mozna :)
    jaki amsz aparat?:*

    OdpowiedzUsuń
  3. Sporo masz na biurku, ale się nie dziwie :)
    Powodzenia z nauką i mimo, że uwielbiam USA, t widzę, że to czego się uczysz kolorowe nie jest ;<

    OdpowiedzUsuń
  4. ojj ty już na studiach, współćzócia, mojoa siostra na prawo idzie, jest teraz w 3 gim a za rok do liceum idzie do Wrocławia na profil prawniczy ;D ty nazywasz to u siebie bałaganem a gdybyś zobaczyła u mnie to dopiero.. ;D

    dzięki za komentarsz u mnie i zapraszam, nowa notka ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. nie chodziło o to by cię obrazić czy cos, skoro to tak odebrałaś to przepraszam, głownie chodizlo mi o to , e chcialabym zobacyzc jakies jedno zdj bez przerobki itp :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak zrobiłaś taki efekt na zdjęciu?

    OdpowiedzUsuń
  7. No właśnie, to nie jest jeszcze bałagan ^ ^ :D
    Akurat ja coś o tym wiem. Wszędzie jakoś potrafię utrzymać porządek, ale na biurku i w szufladzie biurka są takie skarby, że masakra :D

    OdpowiedzUsuń
  8. ty to nazywasz bałaganem ;oo .
    mojego biurka nie widziałas :PP

    OdpowiedzUsuń
  9. To nie jest bałagan w porównaniu do mojego pokoju hehe :)
    obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  10. oj tam , nie masz takiego balaganu :D

    OdpowiedzUsuń
  11. przesadzasz! nie masz bałaganu:*

    OdpowiedzUsuń
  12. też powinnam mieś takie biurko, wszystko pod ręką a nie ;d

    OdpowiedzUsuń
  13. jej współczuje;d polityka polski mnie przeraza a co mówić o USA. o.O

    OdpowiedzUsuń
  14. ` masz bardzo zadbane biurko. :) ojoj, to niedobrze że nje zaliczyłaś.. :C

    OdpowiedzUsuń
  15. O widzę zmiany na blogu. Bardzo ładnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. twoje biurko jest takie max kwejkowe :P

    OdpowiedzUsuń
  17. Tak to jest zazwyczaj, że nie przygotowana osoba zalicza przedmiot. A przygotowana się stresuję, uczyc - a na koniec klapa.

    Trzymam kciuki :*

    OdpowiedzUsuń
  18. uwierz mi, że ja mam gorszy :D

    OdpowiedzUsuń
  19. to jakbyś moje miejsce pracy zobaczyła to chybabyś się przeraziła ^^!

    OdpowiedzUsuń
  20. Masz artystyczny nieład na biurko, a nie nieporządek!

    Pozdrawiam Paulina ;-)

    OdpowiedzUsuń
  21. piękny nagłówek !
    uczyłam się troszkę na konkurs z angola o kulturze USA , Brytanii itp. ;/
    nie fajna sprawa ... , rozumiem cię ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Jak ty to nazywasz bałaganem , to ja chyba mam w domu apokalipsę :D btw. ładne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  23. Dziękuję:*
    Ja mam gorszy bajzel na biurku:D wszystko się przydaje :D
    2 tygodnie przerwy?:O ale Ci dobrze!:)

    OdpowiedzUsuń