poniedziałek, 23 kwietnia 2012

Odchudzanie: dzień 1

Nie przypuszczałam że pierwszy dzień będzie tak łatwy, może właśnie dlatego
że jest pierwszy.
Chciałabym już się przyzwyczaić do swojej diety i nawyków żywnościowych i nie patrzeć w
stronę słodyczy, chipsów nigdy więcej!!

Założenia diety:
1. zero słodyczy (ewentualnie jeden batonik na tydzień)
2. zero smażonych potraw
3. minimum litr wody dziennie
4. zero alkoholu na czas 2 miesięcy

Bilans:
śniadanie: grahamka z serkiem wiejskim i ogórkiem + herbata bez cukru
II śniadanie: jabłko
obiad: zupa pieczarkowa
podwieczorek: marchewka
kolacja: grahamka z serkiem wiejskim i ogórkiem + jajko na twardo + herbata bez cukru

Oczywiście w między czasie cały czas woda !!!

Kochani, mam dla was dobrą radę, jeśli chcecie unikać słodyczy, ale nie potraficie, podaję wam kilka cennych wskazówek jak z tym zawalczyć:
1. pozbądźcie się z domu wszelkich smakołyków, chipsów, czekolady, batoników- będziecie wtedy wiedzieć, że nie będzie was kusić by zaglądać to szafki ze słodyczami
2. gdy idziecie do sklepu na zakupy, starajcie się mieć wyliczone pieniądze na te produkty, które musicie kupić, najlepiej iść do sklepu gdy jesteście najedzeni, wtedy napewno nie będziecie mieli pokusy by kupić coś słodkiego.

Jeżeli mam być szczera, słodycze są moim największym problemem, nie potrafię im odmówić!


Wielkimi krokami zbliża się majówka, przyjeżdżam do Kłodzka na 1,5 tygodnia, boję się
wszystkiego co spotkam w lodówce u rodziców. Gdybym pokazała wam swoją lodówkę, i jej zawartość w większości zauważylibyście że są to warzywa.

Jutro podam wam przepis na smacznego i dietetycznego omleta.

Na dzisiaj przewidziałam kilka piosenek, które uprzyjemnią wam czas w wykonywaniu ćwiczeń,
piosenki są genialne do biegania (przetestowane) !








29 komentarzy:

  1. MOJE DIETY ZAWSZE ZACZYNAJĄ SIĘ OD JUTRA XD

    OdpowiedzUsuń
  2. i najlepiej nie iść głodnym na zakupy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja dziś zaczynam ;D
    Postaram się to wytrwać, w końcu lato się zbliża :)

    OdpowiedzUsuń
  4. u mnie diety nigdy nie zagoszczą. już kilkanaście razy próbowałam, ale nic z tego. no ale mam zamiar spróbować jeszcze raz - zobaczymy
    życzę powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. za bardzo kocham jeść zeby sie odchudzac ;p

    OdpowiedzUsuń
  6. u mnie nie ma na wiosne problemu odchudzania bo mam dużo ruchu i samo powolutku się robi.

    OdpowiedzUsuń
  7. boże ja próbowałam bez końca :( ale teraz muszę się zmobilizować za 2msc wesele przyjaciółki także zaczynam od jutra :D
    powodzenia i wytrwałości kochana ;*

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wyobrażam sobie nie jeść słodyczy. :o
    Powodzenia w diecie. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja tam bym nie wytrzymała bez słodyczy ... xd
    a zresztą nie mam się z czego odchudzać ;)
    powodzenia !

    OdpowiedzUsuń
  10. też nie potrafię odmówić sobie słodyczy ;/

    OdpowiedzUsuń
  11. ja już od dawna herbaty nie słodzę, a co do słodyczy to zależy ale raczej tak całkowicie odstawić bym ich nie potrafiła-__-
    powodzenia:)

    OdpowiedzUsuń
  12. powodzenia :D! ja tez ograniczam i jem zdrowo ;p

    OdpowiedzUsuń
  13. Jabłko to najgorszy owoc jaki mogłaś sobie wybrać do diety. Zawiera wiele witamin, ale pobudza łaknienie (poprzez wspomaganie trawienia). Proponuję grejpfruta.

    A przewidziałaś w swoim planie to, że po drodze są juwenalia ;>

    OdpowiedzUsuń
  14. ja nie mogę się oderwać od słodyczy, ubóstwiam je! ale myślę nad ograniczaniem :C

    OdpowiedzUsuń
  15. chodzisz do 1 LAS ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czytałam notkę o informatorze i pisałaś coś o egzaminach z angielskiego,więc byłam ciekawa czy do las.chciałam się dowiedzieć czegoś o tej grupie

      Usuń
  16. kurcze też sobie codziennie obiecuję, że nie jem słodyczy, ale często się łamię ;/

    mnie pomaga częste mycie ząbków i żucie gumy, wtedy jakoś odchodzi mi ochota na słodkości ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Miałam się odchudzać miesiąc temu , ale cały czas sobie mówię , na następny tydzien i tak w kółko;D
    Zapraszam do mnie;*
    http://mylifemydream-glambishion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. W życiu nie zdecyduję się na dietę!:p Słodycze to moje uzależnienie:)
    Zapraszam,nowa notka!

    OdpowiedzUsuń
  19. słodycze to też mój najgorszy problem. ale masz racje, najlepiej pozbyć się wszelkich słodkości z domu. to kusi. hehe. :* powodzenia! *,*

    OdpowiedzUsuń
  20. OOOO Uwielbiam cię za te posty z dietą ! <3 Dłuuugo szukałam takiego bloga ;) Ja też próbuję ( jestem tancerką i mam straszne kompleksy w zwiazku z wagą tym bardziej, że mój partner jest strasznie chudy :( ) Będę odwiedzać codziennie ! Trzymam kciuki ty też trzymaj za mnie ::P Mogłyśmy zacząć razem :) Jak bedziesz miała inne przydatne wskazówki to pisz, pisz koniecznie :*

    OdpowiedzUsuń