W sobotę z 'Jadźką' (tak naprawdę Jagodą) poszłam na twierdzę kłodzką, a późnym popołudniem wszyscy pojechaliśmy nad staw, zjeść smażonego pstrąga, niczym nad morzem. W sobotę wieczorem umówiona byłam z Jusią, standardowo na stadion do baru. Kończyła pracę o godzinie 20:00, więc poszłam ją odebrać. Ku mojemu zdziwieniu siedział na ogródkach piwnych w restauracji gdzie pracuje Justyna P. z kumplem. Udawałam, że nie zwracam na niego uwagi, ale tak naprawdę ciężko było oderwać od niego wzrok, na szczęście siedział tyłem i nie miał możliwości przyłapać mnie na tym, jak wpatrywałam się w niego jak w obrazek. Chciałam już stamtąd wyjść. Miałam ochotę napić się piwa i zapomnieć raz na zawsze. Udało się, raptem na 2 godziny.
Wróciłam do domu, zasnęłam- tym razem bez problemowo. Może dlatego że byłam zmęczona niczym. A następnego dnia pobudka przed 8:00, ale to tylko dlatego że razem z rodziną jechaliśmy do Czech do Skalnego Miasta. Widoki niesamowite, zresztą sami zobaczcie.
Uwielbiam ten weekend, pomimo że w ogóle się nie wysypiałam, a w poniedziałek (dzisiaj) miałam 'przyjemność' iść na 10 godzin do pracy. Odliczam dni, do czasu gdy skończy się lipiec, i zrezygnuję z umowy w sklepie HiMountain.
z Jadźką
od lewej: Jadźka, ja, mama
od lewej: brat, wujek, Jadźka, ja, tato, ciocia
z Jadźką
od lewej: Jadźka, ja, mama, wujek
od lewej: Mariusz, Jadźka, brat, mama, ja, wujek
od lewej: Jadźka, ja, wujek, ciocia
z rodzicami
z bratem
od lewej: brat, tato, ja, mama, Jadźka, ciocia, wujek
czasem takie rodzinne wypady są świetne ;)
OdpowiedzUsuńTeż byłam w twierdzy Kłodzkiej:D
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńale Ty jesteś podobna do Honey :)
Fantastycznie,że babcia dochodzi do siebie, życzę jej dużo zdrowia (:
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam zjazdy rodzinne, tym bardziej, że niektórzy mieszkają na końcu Polski i widujemy się naprawdę bardzo rzadko.
Udało nam się parę razy wielkim zjazdem rodzinnym wyjechać w góry, niesamowita sprawa. Widzę, ze ty też dobrze się bawiłaś, a widoki rzeczywiście genialne.
Widoki świetne!
OdpowiedzUsuńdobrze, że babcia wraca do zdrowia:)
OdpowiedzUsuńsuper zdjęcia!
śliczna jesteś ;))
OdpowiedzUsuńW zeszłym roku też miałam okazję zwiedzić Twierdzę i Skalne miasteczko. ; D
OdpowiedzUsuńooo kurcze, chyba nawet kiedyś byłam w tym Skalnym mieście, tam jest pięknie
OdpowiedzUsuńRównież uwielbiam spędzać czas z rodziną, zwłaszcza miło spotkać tych co mieszkają daleko, a wakacje to idealny czas by te spotkania zaaranżować :)
OdpowiedzUsuńja Ci dam za tą Jadźkę!:p
OdpowiedzUsuńbyło świetnie;)
Haha drugie zdjęcie :D
OdpowiedzUsuńkurcze fajnie tak z rodziną spędzić weekend :) u mnie to nawet nie mieliby gdzie spać :( ;d
to brawa dla babci! :*
OdpowiedzUsuńfajne zdjęcia, musiało być super:):*
z chęcią wybrałabym się w tamte strony. :)
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia :)
Świetne zdjęcia, bardzo ładna jesteś (:
OdpowiedzUsuńGdzie kupiłaś tą torebkę w paski? ^^
ta twierdza to tam gdzie pod ziemią chodzi się ciasnymi tunelami? ;)
OdpowiedzUsuń2 zdjecie wymiata !haha :):):)
OdpowiedzUsuńDziękuję :* wlasnie sie waham czy go zostawić czy nie xd
OdpowiedzUsuńświetne miejsca, a zdjęcia genialne ;)
OdpowiedzUsuńvessoga.blogspot.com/
Zapraszam + obserwuję ;)
super fotki :d
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia! Dobrze, że babcia wraca do siebie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńhttp://evelyns-place.com.br/
OdpowiedzUsuńSą świetne szablony, dodatki na blogi itp.
Lub po prostu wpisz w google: blogger templates :)
Bardzo podobają mi się zdjęcia;))
OdpowiedzUsuń