Czekałam na chwilę, gdy zobaczę Dominika. Kąpał się. Wyszedł z łazienki, powiedział "cześć" i usiadł na przeciwko mnie. Nie patrzyłam w jego stronę, choć było bardzo ciężko. Przyjechałam tam głównie po to, by móc z nim w końcu porozmawiać. Dochodziła godzina 23.00. Nie mieliśmy chyba na tyle odwagi by w końcu móc porozmawiać. Po północy przyjechali jego przyjaciele, z jednym z nich nawet rozmawiałam dość długo o obecnej sytuacji. Tak się stało, że w tym samym czasie i w tym samym pokoju znalazłam się z Dominikiem sam na sam. Na prawdę długo rozmawialiśmy, wytłumaczyliśmy sobie wszystko. Dalej nie wiedziałam co będzie między nami, ale marzyłam by móc go w końcu przytulić. Pod koniec naszej rozmowy, powiedział to co chciałam usłyszeć. Pocałował mnie w końcu, obiecał że będzie lepiej. Reszta wieczoru była niesamowita. Brakowało mi jego bliskości. Złapał mnie za nogę i zaciągnął na swój fotel, gdzie siedzieliśmy razem, wtuleni w siebie.
'Domówka' bardzo się przeciągnęła, bo w domu byłyśmy dopiero po 7.00. Nad ranem już nie zwracałam uwagi na swój wygląd, liczyłam się z tym że w końcu jestem szczęśliwa.
Na dzisiaj: dość dużo kamerkowych zdjęć- nie przypuszczałam że aż tyle się tego uzbierało.
Cieszę się, że mój blog cieszy się taką popularnością, również podczas dodawania przepisów.
szczera rozmowa. tego potrzebowaliście. trzymam za 'Was' jeśli mogę tak powiedzieć kciuki. oby wszystko zakończyło się happy end'em.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje kamerkowe zdjęcia.
OdpowiedzUsuńCzekałam na tego posta mimo tego, że wczoraj mi wszystko opowiedziałaś :)
Cieszę się, że jesteś szczęśliwa. Teraz moja kolej aby w końcu odnaleźć to szczęście.
Ściskam mocno i całuję jak zawsze :*
Fajne zdjęcia
OdpowiedzUsuń2i3 zdj, jest prześliczne:)
OdpowiedzUsuńsuper zdjęcia!:D
OdpowiedzUsuńO jaaaa, to wspaniała wiadomość!!:* Chyba każda dziewczyna w Twojej sytuacji, będąc zakochaną, oszalała by ze szczęścia po takim przebiegu zdarzeń. Cieszyłam się jak głupia czytając to :D
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że wszystko ułoży się tak jak tego chcesz i trzymam za to kciuki :)
OdpowiedzUsuńTo dobrze, że wszystko już w porządku. :)
OdpowiedzUsuńAaaa jak się cieszę! :)) Cudownie, że udało Wam się porozmawiać i wyprostować tę sytuację. Teraz może być tylko lepiej :*
OdpowiedzUsuńObyś była taka szczęśliwa już zawsze :)
OdpowiedzUsuń