Jak to się mówi w Polsce: 'Święta, święta i po świętach'. Minęły błyskawicznie, ale to dobrze, bo nie zniosłabym żeby wpychać w siebie kolejne porcje jedzenia. I tak czuję się grubsza o jakieś 2 kg. Niedługo wracam do Wrocławia a co za tym stoi? Wykupienie karnetu miesięcznego na fitness. Więc wszystkie zbędne kalorię- spalę. Zdążyłam się już stęsknić za Wrocławiem. Od tygodnia jestem poza Wrocławiem i coraz bardziej brakuje mi tego życia w ciągłym ruchu, hałasu. Ale w szczególności nie mogę się już doczekać dnia, kiedy spotkam się z moim M. Może dla niektórych pisanie e-maili nie jest już na topie, bo teraz króluje gadu-gadu albo banalne rozmowy na facebook'u, ale między innymi wysyłanie e-maili i to oczekiwanie kojarzy mi się z pisaniem tradycyjnych listów, a przede wszystkim z filmem pt: "Masz wiadomość" z Meg Ryan i Tomem Hanksem. Cały styczeń zamierzamy spędzić razem i ciągle się lepiej poznawać. Od 20 stycznia kilka dni przerwy, M. wraca do siebie na egzaminy i wtedy nie będzie nas dzielić 92 km tak jak teraz, ale 3 godziny samolotem. Nadrobimy w lutym, marcu.. Co 5 sekund odświeżam gmaila i sprawdzam czy przypadkiem M. nie napisał mi wiadomości która tak sprawia mi przyjemność i uśmiech na twarzy. Święta spędzone na odległość, ale Wielkanocne planujemy już razem. M. ma za sobą czarną przeszłość dlatego musi poczuć trochę ciepła i tej rodzinnej atmosfery. Tegoroczne święta spędziłam wspaniale, z myślą że wrócę do Wrocławia do kogoś.. To chyba w końcu to!
Ciągle słucham piosenkę Alexandy- Popłyniemy daleko.
Święta były wspaniałe, również się strasznie najadłam i mam nadzieję, że coś przytyłam w końcu! ;D
OdpowiedzUsuńmi też święta mineły błyskawicznie ;p
OdpowiedzUsuńja tak samo się czuje, chyba jeszcze nigdy tyle nie zjadłam w święta:)
OdpowiedzUsuńJaki zbieg okoliczności ! Jak przed chwilą znalazłam ta piosenke na esce i tez ją katuje :)
OdpowiedzUsuńświetny blog!! obserwuje ;)
OdpowiedzUsuńwpadnij,do mnie jak ci sie spodoba,za obserwuj ;)
` dokładnie. także cieszę się że te święta już się skończyły. ja tam w sumie nie czuję abym stała się grubsza zresztą i tak jestem chora. także pewnie jeszcze schudnę . :D
OdpowiedzUsuńbardzo fajny wpis :)
OdpowiedzUsuńSport w obojętnie jakim wydaniu się przyda xd A szczególnie po świętach xd
OdpowiedzUsuńFajnie, że jesteś szczęśliwa ;)
OdpowiedzUsuńJa w tym roku jakoś w ogóle nie czuję się grubsza, nawet nie przytyłam ;o To dziwne... ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie.
Całkiem fajna piosenka.
OdpowiedzUsuńJak to mówią święta, święta i po świętach <3
OdpowiedzUsuńLubie to piosenkę :)
fajna piosenka :D
OdpowiedzUsuńja zamierzam spalać te wszystkie ciasta podczas sylwestrowej zabawy :D
OdpowiedzUsuńlubię tą piosenkę:)
haha no jakoś dotrwałam :)dzięki.
OdpowiedzUsuńteż pewnie przytyłam po świętach ;o
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twój blog i to jak piszesz ^^
OdpowiedzUsuńCodziennie sprawdzam czy pojawiła się nowa notka ;)
A co do tycia to ja już widzę jak mi grubo w boczki poszło xD
hah ja tez pewnie przytylam, ale nawet nie chce stawac na wage ^^ jakas dietka musi byc teraz :D
OdpowiedzUsuńFajny blog <3
OdpowiedzUsuńWymarzyłam sobie NOKIĘ C3 :D
Uwielbiam tą piosenkę, muszę Ci powedzieć, że naprawdę dobrze piszesz :)
OdpowiedzUsuńlubię tą piosenkę ;)
OdpowiedzUsuńJa też chyba będę chodzić na siłkę lub fitness...
OdpowiedzUsuńTo by się przydało.;D
fajna ta piosenka.;)
świetna piosenka ;)
OdpowiedzUsuńzapraszamy do naas <3
Świetna piosenka już ją ściągam ;)
OdpowiedzUsuń